Miało być inaczej. Słonecznie, ciepło, bardziej sentymentalnie i romantycznie. Wyszło zupełnie na opak - jakby tego dnia pogoda uwzięła się na mnie, postanawiając zniweczyć skrupulatnie tworzone wizje na temat tych zdjęć. Widziałam spływające leniwie w stronę linii horyzontu słońce, widziałam ogrom różu, żółci i pomarańczy, widziałam delikatność. Zamiast tego otrzymałam zdjęcia, do których zazwyczaj nie miałam smykałki. Zazwyczaj, bo tym razem efekty mojej współpracy z Mają w większości przypadły mi do gustu. Ujęcia wyszły inne. Głównie za sprawą Mai, która w świetny sposób pracowała za pomocą swojej mimiki. Porównując z naszą ostatnią sesją, te zdjęcia nabrały zupełnie innego charakteru. Tamta była pełna światła, ta zaś obfituje w ciemność, w jakąś mroczną obietnicę przeżycia fantastycznej historii. Nie bez bagateli przyszedł mi też pomysł na tytuł. Surowy i poniekąd tajemniczy: "Szamanka". Ostatecznie, zdjęcia nie wyszły tak, jak to sobie wymarzyłam, lecz przyniosły zaskoczenie - znacznie poszerzyły moje horyzonty, które dotychczas skupiały się na odpowiednim świetle. Teraz wiem, że wcale go nie potrzebuję.
W ciągu kilku następnych dni wydarzy się parę ważnych dla mnie rzeczy. Przede wszystkim w moim pokoju zamieszka uroczy, koci czworonóg, co pewnie przyczyni się do tego, że stanie się on jednym z najczęściej fotografowanych zwierzaków na świecie (będę musiała się nim podzielić).
Druga rzecz jest dość istotna, choć dotyczy sfery materialnej, ale z pewnością przyniesie zmianę w mojej fotografii. Nie wiem, czy ta zmiana będzie dla Was dostrzegalna, jednak mnie przesyca to ogromem radości, bo wreszcie osiągnę cel, do którego przez długi czas zmierzałam.
Model: Maja Kempińska
Nie można oderwać oczu od tych zdjęć :)
OdpowiedzUsuńprzepiękna modelka <3
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie ta sesja wyszła :) Niespodzianki pogody sa chyba wpisane w nasz zawód / hobby :) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńTak, przeważnie tak, chociaż kiedy wiesz, jaka jest pogoda i jedziesz w miejsce w czasie, kiedy słońce pięknie przygrzewa, jesteś pewien, że będzie słonecznie. A nagle przychodzi wielka chmura burzowa i wszystko niweczy ;)
Usuńi wtedy dzieją się najlepsze spontany :) Nagle to co zaplanowałaś idzie na bok, a nowe ujęcia się rodzą. Ja tak miewam :)
UsuńCóż za przepiękna dziewczyna! Świetny klimat zdjęć. :)
OdpowiedzUsuńojej, ten kolczyk w sutku musiał boleć.. aż samo patrzenie boli ;d
OdpowiedzUsuńmaja cudowna jak zawsze :)
Zdecydowanie efekty przewyższyły oczekiwania. Wspaniałe prace ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje prace. Za każdym razem pozwalasz mi odkryć coś nowego. Niezwykła jesteś, Zielonooka. :)
OdpowiedzUsuńNo i oczywiście cudowna modelka... Nie można oderwać oczu. BRAWO DZIEWCZYNY! Spisałyście się :)
Pozdrawiam ;)
Hanka
przepiękne zdjęcia i świetna modelka... podziwiam..
OdpowiedzUsuńzdjęcia są faktyczne inne niż wszystkie poprzednie. Maja jest świetna. przeszkadza mi jednak ta łódka w tle, nie wliczając jednego zdjęcia.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to jedna z Twoich najlepszych sesji, Maja jest cudowna
OdpowiedzUsuńNiesamowita.. ;)
OdpowiedzUsuńPomimo rzekomych trudności, sesja wyszła świetnie! Zazdroszczę również tak zdolnej modelki :)
OdpowiedzUsuńjej.. genialna jest ta sesja! :)
OdpowiedzUsuńJestem niezmiernie zafascynowana tą sesją :)
OdpowiedzUsuńniesamowicie genialna sesja!
OdpowiedzUsuńostatnie zdjęcie, cudo.
OdpowiedzUsuńWszystkie twoje djęcia są cudowne, tak miło się na nie patrzy. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuń"Imię Róży" ;D
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia!
38 yr old Assistant Media Planner Randall Borghese, hailing from Arborg enjoys watching movies like ...tick... tick... tick... and Dowsing. Took a trip to Cidade Velha and drives a McLaren F1. zobacz na tej stronie internetowej
OdpowiedzUsuń