sobota, 27 kwietnia 2013

To nieustanne zabawy formą; próba odnalezienia części siebie, która zginęła w natłoku wydarzeń, która utonęła w niespokojnej fali nadmiaru czasu, która została zapomniana i wręcz żywcem pochowana na cmentarzu poległych idei. Brakuje mi błysku, brakuje mi emocji; lawiruję więc pomiędzy, mając podstawy (bo: bawiąc się kolorem) i zarazem ich nie mając (bo: poszukując błysku, poszukując dawnych emocji). Wszystko, co mam, jest wytarte, spłowiałe, w zupełności niewyraźne i tak krzykliwie do mnie niepasujące. Gdzie jest moje ja? Gdzie jest emocja, w której zakochały się masy ludzi?



Model: Paulina Młodawska
Style: Aleksandra Adamczyk
MUA&H: Izabela Kolanowska 













5 komentarzy:

  1. Trochę jak Lana del Rey :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przepiękne zdjęcia, w cudownym klimacie... dążę do tego, żeby być kiedyś tak dobra jak Ty :) gratuluję ujęć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię Lanę del Rey, lubię też te zdjęcia, ale to nic nowego, bo jest Twoją wielką fanką.

    Pozdrawiam! :*
    elwontor.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń